Zaczynająca się 1 września szkoła to spory wydatek dla rodziców

Jakie masz skojarzenia z datą pierwszego września. No tak, po pierwsze smutna historia, czyli początek Drugiej Wojny Światowej, a następne skojarzenie? Tak, rozpoczęcie roku szkolnego. Znów koniec wakacji, zaczyna się znowuż prawdziwe życie, zarówno dla dzieci, jak i dla rodziców. Oczywiście, wszystko zależy od tego, jaki jest wiek dziecka, jednak przez przez znaczną większość czasu powinno się zadbać o dziecko: zakupić mu podręczniki i przybory szkolne, chodzić na jego wywiadówki, kontrolować postępy w nauce.
w klasie
Opracował: US Department of Education
Na podstawie: http://www.flickr.com
Nie jest to z dwóch punktów widzenia: finansowym, jak i psychologicznym. Po jednej stronie są pieniądze, czyli nieistotnie jak nam się powodzi musimy zakupić dziecku niezbędne pomoce szkolne: podręczniki, bloki (obsługa wspólnot mieszkaniowych) szkolne (niezbędne bloki), zeszyty, cyrkle dla dzieci (cyrkle szkolne) czy długopisy dla dzieci. Dochodzą też inne wydatki w trakcie roku: zakup bibuły czy brystol, wycieczka szkolna, kwesta szkolna i tak dalej. Można określić, przecież to wcale nie duże wydatki, lecz jednak, jak pokazuje praktyka, wielu rodziców może mieć z tym problem.


Inni czytali też

Jak dobrze przygotować się na przybycie na świat kolejnego potomka?

bobas
Opracował: Donnie Ray Jones
Na podstawie: http://www.flickr.com
Nie od dzisiaj wiadomo, że posiadanie przez nas potomstwa jest oczywistą koleją rzecz w życiu dużej części społeczeństwa. Jest to bowiem zaspokojenie przyrodzonych potrzeb, jakie ukryte są gdzieś wewnątrz człowieka.


Pewnym jest, wszystkie te, nawet nieduże wydatki, łączą się i w konsekwencji dostajemy na samym końcu spory rachunek. Wszystko jest także zależne od ilości dzieci w naszym mieszkaniu. Są rodziny wielodzietne, dla których zakup tego wszystkiego dla na przykład piątki dzieciaków, to koszt nie do przeskoczenia. Koniec już czasów, ze młodsze rodzeństwo przejmowało podręczniki po starszych członkach rodziny. Teraz co roku aktualne podręczniki znacznie się różnią, pojawiają się nowe wydania, które trzeba kupić, żeby normalnie, jak inne dzieci, uczestniczyć w lekcji.


Co prawda czynione są starania ze strony państwa, aby ujednolicić podręczniki (szczególnie dla najmłodszych), żeby państwo mogło zainwestować, rozdawać, udostępniać na swój własny koszt takie pomoce, jednakże to wszystko może nie wystarczyć, bo podstawowa edukacja trwa dość długo, a potrzeby na każdym szczeblu edukacji są duże i wymagające.
2023-01-09
Do góry
Zamknij
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w ustawieniach Twojej przeglądarki.